Komentarze: 12
juz pozno! ale ja zawsze chodze pozno spac, to wyjasnia dlaczego zawsze sie spozniam do collegu....powinnam to zmienic......lubie poprostu jak mi jest cieplo. kocham to fajne uczucie ciepelka zaraz jak sie zbudzisz rano ( lub w okolicach poludnia w moim przypadku ) czuje sie wtedy taka bezpieczna pod moja koluderka i chcialabym zeby bylo tak zawsze, cieplo.....jak mi jest cieplutko to zawsze jestem szczesliwa (tak malo mi do szczescia potrzeba? ) na sama mysl o tym ze moglabym spac w nocy i bylo by mi zimno, przechodza mnie dreszcze! brrr, a zawsze jak siedze przy komputerze to jest mi zimno, najbardzej w raczki! tak jak w tej chwili, dlatego zaraz zanuze sie moim cieplutkim lozku, zakopie sie w mojej cieplutkiej koluderce.......mmmm......dobranoc wszystkim.....