Najnowsze wpisy, strona 5


kwi 19 2003 takie tam
Komentarze: 4

a wiec tak....na swieta jestem sama, rodzice wyjechali, M jak sie okazalo nie przyjechal bo musi jeszcze czekac miesiac z ta rozprawa wiec juz nie ma juz sensu zeby tutaj przyjezdzal, powiedzialam mu zeby poczekal jak ja przyjade w czerwcu i wtedy bedzie ok....nie poszlam do swiecenia bo po co, nie mam z kim a zreszta malo mnie to interesuje....jutro kurwa pracuje bo ten buc mi nie dal wolnego! dzis robie impreze! beda ludzie z pracy, starzy znajomi i jeszcze troche ludzi ktorych nie znam, zobaczymy co z tego wyjdzie! Scott przyjechal wczoraj z Williamem jak jeszcze bylam w pracy wiec wpadli do mnie po klucz....jak przyszlam do domu to oni wypili prawie cala butelke wodki! myslalam ze ich zabije bo mielismy isc na impreze do Davida! ale mniejsza z tym, teraz mamy 2 butelki wodki i 2 butelki wina na nas trojke! :) chyba ze ktos sie do tego przyssa! boje sie tylko troche o syf jaki tu jutro bedzie ale tym to sie bede jutro przejmowala. na koniec zycze wszystkich wesolych swiat, smacznego ( swieconego ) jajka oraz mokrego dyngusa ( u nas nie ma dyngusa :(

szkotka : :
kwi 14 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

przepraszam ale ostatnio bylam zajeta i nie mialam czasu pisac....przyjechala moja kuzynka z Paryza z kolezanka i jakos tak wyszlo ze caly czazs ktos tutaj wpadal, dzrzwi sie nie zamykaly! w sumie ona jest tylko w polowie moja kuzynka, pol francuzka i pol brazylijka ( ze strony ojczyma ) ale spoko bylo bo jakos sie wszystkie dogadywalysmy, jak to baby! Michael jak sie dowiedzial ze sa jakies laski u mnie to zaraz porzyszedl i odrazu spodobala mu sie Caro, nie dawal jej spokoju! w czwartek byly nudy wiec postanowilam wziasc dziewczyny do jakiegos klubu, wiec umowilam sie z kolegami z collegu bo oni obowiazkowo chodza do Tunellu w czwartek i maja wejsciowki.... dziewczyny odrazu zrobly furore, Del caly czas do nich zagadywal i zreszta Jamie tez wiec bylo fajnie, wytanczylam sie a na koniec Del calowal sie z moja kuzynka ktora ma zreszta chlopaka! wkurzylam sie na niego troche bo wiem jaki on jest! pozniej jeszcze jakies bzdory pierdolil a na koniec wyslal mi smsa czy nie chce zaczac z nim od nowa! chyba go pojebalo! pamietam tez jakiegos goscia ktory caly czas macal mnie po tylku! myslalam ze ocipieje i ile razy mu mowilam zeby spadal to on dalej! az w koncu sie wkurwilam i zaczerlam sie na niego wydzierac zeby sie odpierdolil az sie wszyscy na mnie gapili ale naprawde mnie denerwowal! w sobote poszlam po kase do pracy i akurat Vicky odchodzila wiec poszlismy do pubu, fajnie mi sie z Damianem gadalo i tez bylo wesolo ale musialam do domuj wrocic bo Michael przyszedl po dziewczyny a one nie chcialy same z nim isc, zreszta wogole nie chcialy z nim nigdzie isc.....pozniej przyszedl David z propozycja zebysmy do niego poszly bo bedzie jego kolega, kupimy cos do picia i bedzie wesolo! wiec tak zrobilysmy! jaja byly nieziemskie, po wypiciu kilku butelek wina i wypaleniu trawy, wszyscy sie pokladali na ziemi! jeszcze jakies zdjecia porobilismy i bylo strasznie przyjemnie..... w niedziele znowu przyszli to zrobilismy sobie maly piknik w naszym ogrodku i tez bylo fajnie! dziewczyny chyba nie narzekaly na brak zainteresowania, beda mialy co opowiadac! troszke smutno mi byo dzis jak sie z nimi zegnalam bo brakuje mi towarzystwa dziewczyn! kurde wstalam o 6.30! co na mnie jest cudem, zreszta zamiast polozyc sie spac to zadreczam sie glupimi myslami! jeszcze w czwartek dzwonil M i dal mi ojca, jak sie okazalo ten nawet nie byl za bardzo w stanie mowic wiec wkurwilam sie na maksa i wogole wyprowadzilo mnie to z rownowagi, wydarlam sie na niego ( na ojca ) ale nie wiem czy wogole to pomoglo bo do niego i tak nic nie dociera! bylam tez zla na M ze daje mi go w takim stanie, zreszta powiedzial ze nie chce sie ze mna klocic i mowil ze jak uslyszal moj glos to juz zaczyna tesknic, chyba troche mu smutno bylo, tak jakos glos mial dziwny! w tym tygodzniu sie dowiem czy przyjezdza wiec mam nadzieje ze wszystko sie jakos ulozy dluga notka sie zrobila wiec koncze! caluski!

szkotka : :
kwi 08 2003 Bez tytułu
Komentarze: 6

ostatnio zapracowana jestem, malo mam czasu, ufff wczoraj pracowalam tylko do 18 wiec umowilam sie z Damianem i Brianem ze pojdziemy cos wypalic okolo 22.30.....wiec spotkalismy sie pod praca i poszlismy do Damiana....tam palilismy cala noc, ja zasnelam okolo 4 rano na godzinke choc wydawalo mi sie ze spalam okolo 5 minut.....ale coz, do domu wrocilam o 5 i walnelam sie do lozka...ale strasznie fajnie bylo wczoraj.....Damian wychodowal sobie ziele ktore wyglada rozkosznie na tle wiekszego kwiatka w jednej donniczce.....pamietam jak on opowiadal co sie dzialo jak byl w Ameryce, doslownie myslalam ze sie poplacze, przezyl duzo ale jak niektorzy mowia 'shit happens'! dzisiaj przyjechalam Christelle z kolezanka wiec wzielam je do miasta zeby pokazac co nieco....jakos sie dogadujemy mimo wszystko ze mowia slabo po angielsku.....dostalam tez wiadomosc od M i mowi ze mysli o mnie i 'nawet' teskni!

szkotka : :
kwi 05 2003 mis poczlapal sobie
Komentarze: 2

ostatnio bylam strasznie zajeta wiec nie mialam czazsu pisac....ale troszke sie dzialo...jak sie ostatnio dowiedzialam, moj przyjaciel Chris czuje cos do mnie! moze jednak jest prawda ze faceci nie potrafia sie przyjaznic z kobietami, sama juz nie wiem ale teraz jest troche inaczej.....wczoraj bylam w Hamilton z gosciem z pracy ( nazwijmy go B ) i jego kolega bo poszlismy tam do Union ( choc jest troche cienka ) a pozniej wrocilismy do Glasgow bo mielismy isc do jakiegos klubu....poszlismy do Garage a tam spotkalismy kilku znajomych mojego kolegi i jeszcze pare osob z pracy (oni beda T i C ).....i zrobilam pewna glupote za co pewnie odplace jutro jak pojde do pracy.....powiem tylko ze duzo wypilam.....wiec tak jakos wyszlo ze calowalam sie z jednym ( T ), z drugim ( C) sie za reke trzymalam a trzeci ( B ) obrazil sie na mnie w sumie bezpodstawnie, jak mi sie na poczatku wydawalo.....pozniej gadalam dlugo z B i powiedzial mi pare rzeczy o ktorych nie mialam pojecia i chyba nie chcialam wiedziec i moze tez nie powinnam wiedziec bo przez to jestem w troche trudnej sytuacji....

dostalam tez smsa od M mowi ze nie moze juz 'tam' dluzej wytrzymac bo nie ma mnie i nikogo kto tak fajnie wymawia Rrrrr!

szkotka : :
kwi 01 2003 Bez tytułu
Komentarze: 5

dzis widzialam sie ze Slawkiem.....przyjechal z bukietem roz! powiedzialam mu ze zwariowal! poszlismy do Republiki bo tam sprzedaja polskie piwo, choc drogo, ale mialam straszna ochote na Zywca....ale nie bylo! byl tylko Okocim i EB! buuu ale coz lepsze to niz nic! wogole on to lubi komplikowac sprawy, nie rozumie co sie do niego mowi! dzis przyszedl mi do glowy szalony pomysl aby napisac list do pana P....napisalam i dolaczylam tez nasze zdjecia z mojego pobytu w zimie, z Sylwestra, te ze Swiatelek! nie wiem jeszcze czy zdobede sie na wyslanie tego listu....musze jeszcze nad tym pomyslec....chce mu tez wyslac to zdjecie z Mazur ktore Madziorek zrobila profesjonalna reka....mam tylka jedna kopie ale uwazam ze on powienien miec to zdjecie...sama nie wiem czemu ale to chyba przez te wszystkie uczycia ktore nas laczyly ( lacza? ) czekam tylko do 17 Kwietnia zebym sie dowiedziala co bedzie z M i potem ( chyba ) wszystko bedzie juz jasne.....mam nadzieje!

chcialam tez podziekowac wszystkim za cieplutkie slowa ostatnio ( ktorych nie widac z powodu kradziezy notek, ale kto by sie przejmowal? )  jak bylo mi ciezko! caluski dla kasiczki, magny, Dj_Skate, Zosi i FFX, Kontiego.....jesli kogos pominelam to przepraszam! :*

szkotka : :