Archiwum 20 września 2003


wrz 20 2003 its not that i dont trust you....
Komentarze: 6

w srode poszlo superrr....slawek powiedzial ze przeszlam sama siebie!!! chyba naprawde wszystko im smakowalo, S nie jadl barszczu czerwonego od 2 pol roku!!! jak zobaczyli deser top tez wymiekli....ale coz....aha przywiezli tez ze soba poltora litrowa butelke wina....he he he....ktora tylko napoczelismy w domu a reszte ( czyli wiekszosc ) ja ze S dokonczylam w samochodzie ( P niestety prowadzil! ) jaja byly niesamowite bo winko bylo dosyc mocne a po drodze dokupilismy jeszcze jakies piwa! u nich w mieszkaniu, zrobili cos do jedzienia a potem wszyscy padlismy i zasnelismy! ale ja sie nie dala bo o 22.30 obudzilam wszystkich i pojechalismy do Liquid Room! tam spotkalam tego Przemka co ostatnio, tylko ze tym razem nie chcial mnie zostawic w spokoju! zreszta tam to sie dopiero wszyscy zalatwilismy! wypilam jeszcze w mieszkaniu butelke Red Square ( takie cosik z wodka ale slabe, ma 5.5% ) a w LR wypilam ponad 10 wodek z cola! wiem ze poklocilam sie ze Slawkiem choc nie wiem dokladnie o co ale byl wielce obrazony bo to ja podobno zrobilam focha! w czwartek mialam mega kaca! ale za to K ( kolega ktory mieszka z nimi ) mnie odwiolz do miasta na autobus i nawet odprowadzil mnie na stacje! pelna kultura bylam w szoku bo on mnie wcale nie zna i nie musial tego robic! ale fajnei bylo! S chce zebym znowu przyjechal w przyszlym tygodniu i taki mam zamiar :) tylko ze teraz jest u nas Paulina ktora chce tutaj pracowac wiec musze jej pomoc cos znalesc....ale i tak pewnie pojedziemy razem.....Pitus poszedl w srode na badania ale wyniki dopiero w przyszlym tygodniu, lekarze kazali mu odpoczywac do tego czasu a jeszcze tej samej nocy byl chyba na jakiejs imprezie i znowu sie bil bo byl caly pokrwawiony a w czwartek zapijal bol glowy wodka!

szkotka : :