Bez tytułu
Komentarze: 2
czesc!!! o jejku dopiero wczoraj wrocilam! i to jeszcze bez bagazy! nie wiem w czym pojde jutro do collegu....ale powiem tylko tyle bylo wyjebicie. widzialam sie z Mackiem! na poczatku bylo spoko ale pozniej znowu zaczelo sie pierdolic, ale tak jest zawsze. byl tez PYSIU........i co tu duzo mowic..... :) z Lysym sie najebalam 23 i mialam takeigo kaca ze naprawde poscilam az do wigili! na jutro umowilam sie z Tonym i z Brianem na drinka, Brian ma podobno jakas wade serca ale nie wiem co bedzie. to narazie tyle. chyba bede przenosila swoj blog gdzie indziej ale jeszcze nie jestem pewna. WTN- zyjesz jeszcze? odezwij sie bo nawet na maile nie odpisujesz!!!
Dodaj komentarz