lip 17 2003

wkoncu moge pisac notke!


Komentarze: 2

hej! przepraszam ze tak dlugo nie pisalam ale tyle sie ostatnio dzialo ze nawet nie mialam czasu! krakow jest wyjebisty, kocham ten klimat, naprawde! z Dorotka tak imprezujemy ze na jakis czas musialam sie do niej przeniesc, wiec bylam u niej jakies 10 dni i co noc imprezowalysmy! w rynku to juz chyba wszystkie puby i kluby oblecialysmy, w niektorych bywamy regularnie! pilysmy codziennie, na poczatku miewalam jeszcze kaca ale po dwoch dniach juz sie przyzwyczilam i teraz moge pic ile wlezie i zero kaca! tanczenie na barze tez wchodz w nasz harmonogram ale nie zdradze gdzie :) na weselu Kasi sie strasznie wytanczylam, bylo naprawde zajebiscie! widzialam sie z panem P. ale juz chyba nas nic nie laczy oprocz wspomnien choc on ma inne zdanie na ten temat! widzialam sie tez z M. ale jemu to juz naprawde odpierdala! wydzwanial do mnie codziennie blagajac mnie o spotkanie ale ze ja bylam juz w ciagu imprez to olalam wszystkich! jak jego numer juz wyskakiwal to nie odbieralam telefonu choc pozniej i tak zostawial wiadomosc na poczcie! Maciek tez jakis dziwny ostatnio jest, jak sie widzielismy to byl tak spalony ze nawet rozmawiac sie z nim nie dalo! aha jutro jade na weekend do Zakopanego! ciesze sie jak glupia bo naprawd nie bylam tam bardzo dlugo! jade z Bartkiem! a Bartek jest taki kochaniutki! i do tego w formie ;) wyjezdzam 31 i nawet nie chce myslec o tym momencie bo wiem ze sie zalamie! ale niewazne! paps!

szkotka : :
29 lipca 2003, 14:12
no kochaniutka to widzę,że sobie troszkę szalejesz.I tak trzymaj!no i oczywiście baw się dobrze w Zakopcu z Bartkiem(który jest w formie) :) w zakopcu jest zajebisty klimat,ale dla mnie najbardziej klimaciarskim miejscem sa Bieszczady!życzę abyś tam tez trafiła! buziaczki!
20 lipca 2003, 21:14
no milo, ze cos napisalas... ja sie juz nie lapie ani w tych chlopakach, ani w tych miastach... :)znaczy sie jestes na wakacjach w Polsce tak ? Zakopane jest fajne... a za Krakowem jakos nie wiem, nie przepadam chociaz wszyscy go tak lubia... moim zdaniem chociazby torunska starowka jest duzo ladniejsza... i nie mowie tak bom warszawiak; poprostu bylem pare razy w Krakowie i jakos tam szaro i ludzie hamscy... sprzedawcy nieuprzejmi nie rozumieli ze "nasz klient - nasz pan"... a ponoc Krakow to ostoja kultury (tyle ze menele szczaja po bramach); milego pobytu w Zakopcu

Dodaj komentarz